1990/1991 - Puchar Polski: GKS Katowice - Zawisza

Trener: Alojzy  Łysko.
Kierownik drużyny: Kazimierz Wiercioch.

 Alojzy  Łysko

3 - 1 (0 - 0)

Trener: Adam Topolski.
Kierownik drużyny: Krzysztof Drzewiecki.

Adam Topolski

Dariusz Rzeźniczek 49

Marek Świerczewski 70-k

Dariusz Grzesik 76-gł

1-0

2-0

3-0

3-1

Dariusz Pasieka 90

Zawisza, nie licząc strzałów z dalszej odległości Modrackiego, przez całe spotkanie wypracował jedną okazję do zdobycia gola i go uzyskał. Było to w 90 minucie, gdy po rzucie wolnym Arndta Pasieka z 10 metrów pokonał Jojkę. Do przerwy jedynie akcja Walczaka w 34 minucie, po której Guruli głową próbował zaskoczyć Brończyka, była godna uwagi. Bydgoski bramkarz popisał się jednak udaną interwencją. Trener katowiczan po zmianie stron wprowadził do gry dwóch ofensywnych zawodników. Ataki gospodarzy przyniosły powodzenie. Już cztery minuty po wznowieniu gry strzałem z narożnika pola karnego prowadzenie dla gospodarzy po zagraniu Nawrockiego zdobył Rzeźniczek. Błąd w tej sytuacji popełnił Szuflita, który nie przejął słabego podania jednego z miejscowych zawodników. W 70 minucie Rzepa zatrzymał piłkę ręką po dośrodkowaniu Rzeźniczka, a zdarzenie miało miejsce w polu karnym. „Jedenastkę” na drugiego gola zamienił Marek Świerczewski. W 76 minucie Grzesik podwyższył głową na 3:0. Nie popisali się w tej akcji Brończyk, Pasieka i Rzepa, którzy wahali się z interwencją po wrzuceniu piłki w pole karne przez Marka Świerczewskiego. Gospodarze przez ostatnie 10 minut grali w osłabieniu, ponieważ kontuzji doznał Coppola, a limit zmian wykorzystali już wcześniej.