1990/1991: Hutnik Kraków - Zawisza

Hutnik Kraków

Trener: Władysław Łach.
Kierownik drużyny: Stanisław Stój.

4 - 1 (1 - 0)

  Kazimierz Węgrzyn

Jerzy Kowalik

Adam Kwaśniewski 

Mariusz Modracki

Trener: Lech Szymonowicz.
Kierownik drużyny: Krzysztof Drzewiecki.

Lech Szymonowicz

Leszek Walankiewicz 3

Jerzy Kowalik 55

Andrzej Sermak 70

Leszek Walankiewicz 76

1-0

2-0

3-0

4-0

4-1

Mariusz Modracki 90-k

Hutnik, beniaminek ekstraklasy, przystąpił do meczu odpowiednio zmotywowany. Restaurator Stanisław Kmita przygotował premie po milionie złotych dla strzelców bramek i 500 tysięcy dla bramkarza. Po niespełna 180 sekundach gospodarze prowadzili, gdy po zagraniu Waligóry Brończyka pokonał Walankiewicz. Potem Zawisza miał tzw. optyczną przewagę, lecz niewiele z niej wynikało. Tylko w 16 minucie Tyrpę mógł pokonać Kwiatkowski, ale miejscowy golkiper popisał się świetną interwencją. W 55 minucie Kraczkiewicz ograł Kwaśniewskiego, podał piłkę do Kowalika, a ten zdobył drugiego gola. W 63 minucie Kwaśniewski zderzył się z Węgrzynem i doznał kontuzji. Odwieziono go nawet do szpitala. Utrata podstawowego obrońcy kompletnie rozbiła bydgoszczan i gospodarze w krótkim czasie uzyskali kolejne dwa gole. Pod koniec meczu jakiś szczęśliwy z wyniku kibic wbiegł na boisko. W 90 minucie w polu karnym faulowany był Modracki. „Jedenastkę" skutecznie wykonał sam poszkodowany.