1981/1982: Zawisza - Stal Stalowa Wola

Trener: Konrad Kamiński.
Kierownik drużyny: Paweł Müller.

Konrad Kamiński

3 - 1 (2 - 0)

Trener: Zbigniew Myga.
Kierownik drużyny: ?.

Zbigniew Myga

Jarosław Nowicki 13

Adam Kwaśniewski 43

Roman Bembnista 78

1-0

2-0

2-1

3-1

Andrzej Górka 57 k

Po sześciu z rzędu przegranych Zawisza wreszcie wygrał. Mecz odbył się podczas padającego deszczu na mokrym i śliskim boisku. Gospodarze zagrali przede wszystkim ofiarnie i ambitnie, choć do zaprezentowanego poziomu można było mieć zastrzeżenia. Bydgoszczanie zdobyli prowadzenie w 13 minucie w dziwnych okolicznościach. Bramkarz Brończyk popisał się bardzo dalekim wykopem piłki. Stoper przyjezdnych - Górka chciał futbolówkę zagrać głową do własnego golkipera, ale trafiła ona na głowę... Nowickiego. Bydgoski zawodnik przelobował wybiegającego bramkarza Stali i piłka trafiła do siatki. Przewagę do przerwy Zawisza udokumentował zdobyciem drugiego gola w 43 minucie. Rogozińskiego pokonał Kwaśniewski. Wcześniej (35 minuta) dobrze strzelał Nielipowicz, lecz bramkarz Stali wybił piłkę na rzut rożny. W 57 minucie sędzia Listkiewicz zarządził „jedenastkę” dla Stali za przewinienie Nielipowicza popełnione na Szarku. Faul rzeczywiście miał miejsce, ale co najwyżej na linii pola karnego. Górka szansy z jedenastu metrów nie zmarnował. Zachęceni zdobyciem kontaktowego gola przyjezdni śmielej zaczęli atakować. Na szczęście w 78 minucie Bembnista zdobył trzecią bramkę dla gospodarzy. Rogoziński przepuścił piłkę po uderzeniu zawodnika Zawiszy z... 40 metrów!