1980/1981:Zawisza - Arka Gdynia

Trener: Józef Walczak.
Kierownik drużyny: Paweł Müller.

Józef Walczak

0 - 0

Trener: Stanisław Stachura.
Kierownik drużyny: ?.

Stanisław Stachura

0-0

Nawet wygrana w tym spotkaniu nie zapewniłaby wojskowym utrzymania w szeregach ekstraklasy. Zagłębie Sosnowiec osiągnęło bezbramkowy rezultat w Łodzi z Widzewem i pozostało w I lidze. Szanse „niebiesko-czarni” pogrzebali wcześniej przegrywając aż sześć meczów z rzędu. Jedynie 2000 najwierniejszych sympatyków pojawiło się na trybunach bydgoskiego stadionu, a piłkarze podziękowali im miernym widowiskiem. „Gospodarze rozpoczęli pojedynek apatycznie, bez wiary w końcowy sukces, a ponieważ także gdynianie nie przejawiali chęci do walki, byliśmy świadkami arcynudnego widowiska, w niczym nie przypominającego spotkania w najwyższej klasie” - niech ten cytat z relacji prasowej wystarczy za opis tej potyczki. Z ciekawszych momentów trzeba wspomnieć o tym, że na przykład Kwaśniewski w polu karnym gości nie trafił w... piłkę. Burchacki w dogodnej sytuacji przeniósł piłkę nad poprzeczką. „To rzeczywiście sztuka...” - skomentował „wyczyn” bydgoskiego zawodnika dziennikarz. „Do widzenia, ekstraklaso!” - ten tytuł meczowej relacji mówił wszystko.