1979/1980: Zagłębie Sosnowiec - Zawisza

 

 

 
Zagłębie Sosnowiec

Trener: Józef Gałeczka.
Kierownik drużyny: ?.

 

Józef Gałeczka

I liga (ekstraklasa)- 4  kolejka
Sosnowiec - Stadion Ludowy

Sobota, 11.08.1979 - godz. 17:00

12 000

4 - 1 (1 - 0)

   

 

Marian Środecki (Wrocław)

ZAWISZA
Bydgoszcz

Trener: Wojciech Łazarek.
Kierownik drużyny: Witold Sulewski.

Wojciech Łazarek

 

Marek Bęben
Jarosław Konopka
Janusz Koterwa
Jerzy Zarychta
Wojciech Rudy
Andrzej Łakomiec
Krzysztof Tochel
Dariusz Klamra
Zbigniew Mikołajów
Włodzimierz Mazur
Jerzy Dworczyk

Zmiany:

Jarosław Konopka > (42, Eugeniusz Wieńcierz)

Włodzimierz Mazur > (72, Zbigniew Sączek)

 

 Wojciech Rudy

 

 

 

Wojciech Rudy 42 k

 

Włodzimierz Mazur 56

Zbigniew Mikołajów 74

Zbigniew Mikołajów 79

1-0

1-1

2-1

3-1

4-1

 

Jarosław Nowicki 54

Taktyka trenera Łazarka, który wystawił w wyjściowej jedenastce aż trzech stoperów (Szczeszak, Walczak, Wiśniewski) nie zdała egzaminu. Po raz kolejny zawiedli obrońcy - zwłaszcza Szczeszak i Sobieralski oraz niespodziewanie bramkarz Brończyk. O formie golkipera Zawiszy red. Zbigniew Smoliński z „Gazety Pomorskiej” napisał: „Zawiódł mnie także Brończyk. Zresztą nie tylko mnie. Także obserwujący to spotkanie Ryszard Koncewicz, miał do jego postawy wiele zastrzeżeń. Od bramkarza, członka kadry olimpijskiej, wymaga się uważniejszej gry. Brończyk, który zawsze imponował szybkością, świetnym refleksem, w tym meczu nie popisał się i można mieć do niego pretensje za zbyt pasywną postawę przy obu bramkach Mikołajowa. Również odbitą przez niego piłkę pewnie wykorzystał Mazur. Daleki jest bramkarz Zawiszy od formy, jaką prezentował przed dwoma laty, kiedy Zawisza występował w ekstraklasie”. W 42 minucie mający piłkę zawodnik Zagłębia Łakomiec potknął się w polu karnym o nogę Wiśniewskiego, który wcześniej prawidłowo interweniował wślizgiem i trafił w futbolówkę. Wrocławski sędzia orzekł, że był faul i wskazał na punkt oznaczający jedenaście metrów. Karnego pewnie wykorzystał Rudy i gospodarze prowadzili do przerwy 1:0. W 54 minucie po podaniu Mojsy Nowicki minął zwodem bramkarza i zdołał wyrównać. Radość wśród bydgoszczan została szybko wyciszona. Po niespełna 120 sekundach na bramkę gości strzelał Klamra. Brończyk wybił piłkę, przejął ją jednak Mazur i ponownie Zagłębie objęło prowadzenie. Ostatni kwadrans był naznaczony błędami „wojskowych”, które bezlitośnie wykorzystali miejscowi. Trzeci gol dla sosnowiczan był kuriozalny. W 74 minucie piłka po strzale trafiła w... sędziego Środeckiego. Brończyk po tym zdarzeniu stał jak zahipnotyzowany. Do futbolówki doszedł Mikołajów i bez problemów skierował do siatki. Pięć minut później Mikołajów ponownie wykorzystał bierną postawę Brończyka, ustalając wynik spotkania. Zawisza długimi okresami prezentował ofensywną i szybkę grę, która jak zaznaczył prasowy reporter była oklaskiwana „przez obiektywną widownię sosnowiecką”. Na bramkę Bębna strzelali m. in.: dwukrotnie Burchacki, Kensy, Nowicki. Kwapisz i Walczak z rzutu wolnego. Zawisza nie zasłużył na tak wysoką przegraną, co podkreślał nawet szkoleniowiec zespołu gospodarzy - Józef Gałeczka.

     

Włodzimierz Mazur

     

Andrzej Brończyk
Marek Czerniawski
Jerzy Szczeszak
Adam Walczak
Stanisław Sobieralski
Bogdan Kwapisz
Tadeusz Wiśniewski
Henryk Mojsa
Adam Kensy
Andrzej Milczarski
Jarosław Nowicki

Zmiany:

Tadeusz Wiśniewski > (46, Andrzej Burchacki)

Jarosław Nowicki > (79, Jacek Sierant)

 

„Gazeta Pomorska" z 13.08.1979 o meczu Zagłębie Sosnowiec – Zawisza (11.08.1979). 

Katowicki Sport" z 14.08.1979 zamieścił zdjęcia z  meczu Zagłębie Sosnowiec – Zawisza (11.08.1979). Zawodnicy Zawiszy w jasnych koszulkach z pasem. Z prawej Stanisław Sobieralski.

Katowicki Sport" z 14.08.1979 z drugim zdjęciem z  meczu Zagłębie Sosnowiec – Zawisza (11.08.1979).