1983/1984: Zawisza - Stoczniowiec Gdańsk

Trener: Wiesław Gałkowski.
Kierownik drużyny: Waldemar Kozłowski.

Wiesław Gałkowski

2 - 1 (1 - 1)

Trener: ?.
Kierownik drużyny: ?.

Jarosław Kotas 8

Mariusz Modracki 87

1-0

1-1

2-1

Maciej Kałużny 25

Kibice aż do 87 minuty martwili się o końcowy wynik. Zaczęło się zgodnie z przewidywaniami, bo Zawisza już w 8 minucie uzyskał prowadzenie. Wówczas po dośrodkowaniu Sokołowskiego do bramki gości strzelił celnie Kotas. W 25 minucie wyrównał Kałużny, a dokonał tej sztuki dlatego, że błąd popełniła bydgoska defensywa. „Wojskowi” mieli ogromną przewagę, ale mieli trudności ze sforsowaniem gdańskiej obrony. Na domiar złego w 49 minucie kontuzji ręki doznał bramkarz Brończyk, zostając zmieniony przez Rudzińskiego. W 67 minucie strzelał Gabrych, lecz obrońca Szuta wybił piłkę z opuszczonej przez golkipera bramki. W 83 minucie obok słupka uderzał Słomiński. Przy zwycięskim golu akcję zainicjował Franciszek Jarosz. Bydgoski obrońca podał piłkę Piotrowi Nowakowi, który przekazał z kolei futbolówkę Modrackiemu. Będący w biegu napastnik Zawiszy strzelił z półobrotu i piłka wylądowała w bramce gdańszczan. Lider tabeli, Gryf Słupsk, pokonał 1:0 w Gdańsku miejscowy MRKS i w dalszym ciągu prowadził w tabeli. Słupszczanie mieli 36 punktów i wyprzedzali o 1 punkt Zawiszę.