Piotr Mowlik Zbigniew Giut Józef Szewczyk Mirosław Justek Hieronim Barczak Teodor Napierała Zbigniew Milewski Jerzy Kasalik Ryszard Szpakowski Romuald Chojnacki Mirosław Okoński
Zmiany:
Hieronim Barczak > (75, Piotr Krakowski)

Józef Szewczyk
|
 |
Teodor Napierała 1
Mirosław Okoński 31 gł
|
1-0
2-0
2-1
|
Adam Walczak 47 w
|
Debiut w Zawiszy: Henryk Mojsa. „Kolejorz” jako wicelider tabeli wprawdzie wygrał, ale musiał się mocno natrudzić, aby pokonać bydgoszczan. Poznańska publiczność z niedowierzaniem spoglądała na boisko, gdy przez długie okresy ich ulubieńcy byli zepchnięci przez „wojskowych” do głębokiej defensywy. Trener Lecha Jerzy Kopa m. in. powiedział: „Piekielnie trudny mecz. W zespole Zawiszy podobał mi się Majewski, na pewno najlepszy gracz w Zawiszy w polu”. Szkoleniowiec bydgoszczan - Wiesław Gałkowski stwierdził: „Bardzo dobry, zacięty, szybki mecz. Niepotrzebnie zaostrzył się w drugiej połowie. Zakładałem remis i tak ustawiony był zespół oraz opracowana taktyka. Niespodziewana strata bramki w 45 sek. całkowicie zmieniła plany. Musieliśmy pójść na otwartą grę. Okazało się i to w całym meczu, że byliśmy absolutnie równorzędnym partnerem dla zawsze groźnych lechitów. Na remis z przebiegu gry i ilości sytuacji na pewno zasłużyliśmy. Po raz pierwszy na wyjeździe graliśmy w taki sposób”. W pierwszej akcji meczu faulowany został Okoński, który sam wykonał rzut wolny. W zamieszaniu na polu karnym po strzale z bliska gospodarze uzyskali prowadzenie. W 10 minucie Woronko przegrał pojedynek sam na sam z Mowilikiem, który nogami obronił uderzenie bydgoskiego piłkarza. W kolejnej akcji w podobnej sytuacji był Holewa, jednak chybił celu z 10 metrów. Potem Majewski z około 25 metrów trafił w spojenie słupka i poprzeczki! Kilka szans do przerwy mieli też poznaniacy. W 21 minucie znakomicie w dolny róg uderzył Okoński, lecz Brończyk zademonstrował swój kunszt. Bydgoski bramkarz nie mógł nic zdziałać w 31 minucie, gdy po podaniu Szpakowskiego, z ośmiu metrów głową pokonał go Okoński. Przegrywając 0:2 Zawisza grał z jeszcze większą zaciętością. Mimo „muru" piłkarzy Lecha, Adam Walczak zdobył kontaktowego gola z rzutu wolnego posyłając piłkę w prawy dolny róg bramki Mowlika. W 68 minucie Holewa wykonując rzut wolny z około 20 metrów wcelował w spojenie słupka i poprzeczki! To była druga taka sytuacja w tym spotkaniu. W 86 minucie Holewa oddał strzał z 16 metrów, a tym razem piłka trafiła w... słupek! Z poznaniaków dwukrotnie strzelał Okoński, po razie Kasalik i Milewski, ale Brończyk bronił pewnie. W 84 minucie Brończyk został sfaulowany przez Chojnackiego. Bydgoski bramkarz nie wytrzymał napięcia i za popchnięcie napastnika gospodarzy został upomniany żółtą kartką. Bydgoszczanie spadli na 14. miejsce. Mieli 23 zdobyte punkty. Za nimi plasował się Górnik Zabrze, a potem Ruch Chorzów (po 21 punktów).

|
|
|
|
|
|
|
|
|
Andrzej Brończyk Jan Marchewka Jerzy Szczeszak Adam Walczak Henryk Holewa Andrzej Woronko Zenon Sieracki Mieczysław Cirkowski Henryk Mojsa Adam Kuryło Stefan Majewski
Zmiany:
Henryk Mojsa > (30, Jacek Sierant)
Zenon Sieracki > (68, Jan Stypułkowski)
|