1977/1978: Zawisza - Widzew Łódź

Trener: Wiesław Gałkowski.
Kierownik drużyny: Czesław Brzechwa.

Wiesław Gałkowski

1 - 0 (0 - 0)

Trener: Bronisław Waligóra.
Kierownik drużyny: Stefan Wroński.

Bronisław Waligóra

Adam Kuryło 80

1-0

Trzechsetny mecz Andrzeja Brończyka w barwach Zawiszy. Otwarcia piłkarskiej wiosny w Bydgoszczy dokonał przed meczem prezes OZPN Tadeusz Sztolcman. Wymieniony wręczył drobny upominek Andrzejowi Brończykowi, który przystępował do trzechsetnego występu w barwach Zawiszy. Zdaniem sprawozdawcy „Gazety Pomorskiej” ambicja i waleczność bydgoszczan legły u podstaw ich wygranej z trzynastym w tabeli Widzewem. Ostatnia drużyna ekstraklasy już w 2 minucie została osłabiona. Po starciu z wychowankiem Zawiszy - Bońkiem, kontuzji doznał Sierant. Okazało się, że napastnik gospodarzy naderwał wiązadło. W pierwszej połowie niewiele ciekawego działo się na boisku. Z gospodarzy - niecelnie strzelił z 20 metrów Szczeszak, natomiast z gości - zagrożenie pod bramką Brończyka stworzył Rozborski. Po zmianie stron znacznie więcej działo się na murawie. W 53 minucie łodzianie mogli prowadzić, ale Boniek strzelił obok bramki. Duża w tym zasługa Brończyka, który wybiegiem skrócił kąt i zawodnik gości uderzył piłkę niecelnie. Potem Boniek po raz kolejny posłał piłkę tuż obok słupka. Bydgoszczanie nie bardzo radzili sobie z pressingiem Widzewa. Strzelali na bramkę, ale ich uderzenia mijały cel. Szczęścia próbowali Woronko, Cirkowski i Majewski. Wreszcie w 80 minucie nastąpiło rozstrzygnięcie. Gol został zdobyty po błędzie bramkarza Burzyńskiego. Do dośrodkowania Cirkowskiego wyskoczyli: Nuckowski i golkiper gości, który wypuścił piłkę z rąk i Adam Kuryło trafił do pustej bramki.