1977/1978: Zawisza - Szombierki Bytom

 

 
ZAWISZA
Bydgoszcz

Trener: Wiesław Gałkowski.
Kierownik drużyny: Czesław Brzechwa.

Wiesław Gałkowski

I liga (ekstraklasa) - 1 kolejka
Bydgoszcz - Stadion Wojska Polskiego, Al. 1 - Maja


Niedziela, 24.07.1977 - godz. 18:00

20 000

2 - 0 (1 - 0)

   

 

Włodzimierz Karolak (Łódź)

Szombierki Bytom

Trener: Jan Boroń.
Kierownik drużyny: ?.

 

Andrzej Brończyk
Andrzej Witkowski
Jerzy Szczeszak
Stefan Majewski
Jan Marchewka
Jan Stypułkowski
Krzysztof Surlit
Mieczysław Cirkowski
Wojciech Niemiec
Jacek Sierant
Adam Kuryło

Zmiany:

-

 

 

 

 

Adam Kuryło 63

Jan Marchewka 73

1-0

2-0

 

Debiut w Zawiszy: Jerzy Szczeszak, Wojciech Niemiec. W poprzednich sezonach, gdy „wojskowi” występowali w ekstraklasie, na własnym stadionie dwukrotnie pokonali bytomian, a w jednym spotkaniu padł bezbramkowy remis. Inauguracja otrzymała uroczystą oprawę. Przed meczem oraz w przerwie przygrywała orkiestra podwórkowa „Apachy” z Rynarzewa. Zespoły na boisko wyszły przy dźwiękach orkiestry POW. Jedną z atrakcji inauguracji miały być skoki spadochronowe w wykonaniu mistrzów Polski - Zawiszy. Mimo fatalnych warunków dwóch odważyło się skoczyć. Jeden ze spadochroniarzy lądował na Osiedlu Leśnym, a drugi trafił na sam środek boiska! Inaugurację usiłowała popsuć ulewa, która towarzyszyła grze piłkarzy. Na trybunach królowały parasole, które trzymali w dłoniach zagorzali sympatycy „wojskowych”. Goście tylko przez pierwszy kwadrans nieco przeważali, ale ich akcje skutecznie powstrzymywali bydgoscy obrońcy. Potem gospodarze niepokoili Karweckiego. Kuryło strzelił obok słupka. Z około 18 metrów celnie uderzył Sierant, ale bramkarz bytomian popisał się skuteczną interwencją. Jeszcze przed przerwą golkiper gości zażegnał niebezpieczeństwo, gdy uprzedził wyskakującego do górnej piłki Niemca. W 55 minucie ten sam zawodnik znalazł się sam przed Karweckim, jednak zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i golkiper odebrał mu piłkę. W 59 minucie idealnej okazji nie wykorzystał Sierant. Pierwszą bramkę w ekstraklasie zdobył w 63 minucie Adam Kuryło. Cirkowski zagrał piłkę do Sieranta, a ten po akcji „skrzydłem" dośrodkował i napastnik gospodarzy znany również jako „Tatko” półgórnym uderzeniem pokonał Karweckiego. Jedną z kontr gości zatrzymał Brończyk, a wkrótce po tym padł drugi gol dla gospodarzy. Dziennikarz „Gazety Pomorskiej” tak opisał akcję: „W 73 MIN. ZAWISZA PROWADZI 2:0. Trybuny kwitują to ogłuszającymi brawami. A inicjatorem akcji był Niemiec, który minął Sośnicę, przerzucił piłkę „lobem” na pole karne, gdzie czyhał MARCHEWKA. Miękko uderzona przez bydgoskiego obrońcę piłka znalazła drogę do siatki, a Karwecki długo dyskutował z kolegami, którzy zaskoczeni szybką akcją zawiszan nie interweniowali w porę”. Przyjezdni pod koniec meczu mieli szansę na honorowego gola, lecz Sroka trafił w nogi wybiegającego Brończyka. „W strugach ulewnego deszczu zasłużony sukces beniaminka” - napisała wspomniana już gazeta w tytule relacji meczowej.


     
 
     

Jan Karwecki
Henryk Sośnca
Andrzej Loreńczyk
Rudolf Wojtowicz
Andrzej Mierzwiak
Paweł Janik
Stanisław Kwaśniowski
Stefan Herisz
Janusz Sobol
Janusz Sroka
Stanisław Grzywaczewski

Zmiany:

Janusz Sobol > (80, Jan Pietryga)

 

„Gazeta Pomorska" z 25.07.1977 zamieściła zdjęcia z meczu Zawisza – Szombierki Bytom (24.07.1977). Ta fotografia ukazała się na pierwszej stronie. 

„Gazeta Pomorska" z 25.07.1977 o meczu Zawisza – Szombierki Bytom (24.07.1977).