1973/1974: Zawisza - Lublinianka

Trener: Bronisław Waligóra.
Kierownik drużyny: Tadeusz Gebler.

Bronisław Waligóra

2 - 0 (1 - 0)

Trener: Ryszard Szorc.
Kierownik drużyny: Antoni Radkowiak.

Krzysztof Całus 17

Krzysztof Całus 69

1-0

2-0

Debiut w Zawiszy: Jerzy Jastrzębowski. W bydgoskiej drużynie zadebiutował Jerzy Jastrzębowski, który jeszcze 5 maja, a więc zaledwie kilkanaście dni wcześniej był zawodnikiem Lechii Gdańsk! Wystąpiłnawet 45 minut w przegranym wówczas 0:2 spotkaniu z Zawiszą. „Wspaniała seria Zawiszy trwa” - obwieszczał „Ilustrowany Kurier Polski”. To było czwarte z kolei zwycięstwo, lecz styl gry nie olśnił kibiców. Obie drużyny potrzebowały punktów, które przybliżyłyby je do pozostania w gronie drugoligowców. Grabyła nerwowa i chaotyczna. Bydgoszczanie od początku zaatakowali i najpierw dwukrotnie minimalnie chybił Rościszewski. W 17 minucie Całus zdobył prowadzenie po zagraniu Nowackiego, przerzucając piłkę nad wybiegającym bramkarzem. Po stracie gola goście zepchnęli gospodarzy do defensywy i mieli bramkowe szanse. W 36 minucie Rafalski, a potem Molenda i Przybyła mogli doprowadzić do wyrównania. Pod koniec pierwszej połowy piłka po strzale Stefaniaka trafiła w poprzeczkę. Po przerwie gra była nieciekawa. W 69 minucie na 2:0 podwyższył po przypadkowej akcji Całus. Trafiła do niego piłka odbita od nogi obrońcy. Niespełna 180 sekund później głową strzelał Witkowski i futbolówka trafiła w słupek. Zawisza awansował na 12 miejsce w tabeli.